Apteka cudów Marcina z Urzędowa, część 2.
Trzymajcie się zdrowo i cieszcie się, że nie musicie zdobywać wilczej krtani albo byczej żółci na bolące gardło. Polowanie na leki miało dawniej inny wymiar.
Trzymajcie się zdrowo i cieszcie się, że nie musicie zdobywać wilczej krtani albo byczej żółci na bolące gardło. Polowanie na leki miało dawniej inny wymiar.
Księga ta jest XVI – wiecznym spisem ówczesnych leczniczych ziół i innych składników leczniczych pochodzenia mineralnego i zwierzęcego. Ilość opisanych surowców jest ogromna, stąd wniosek, że cały świat jest apteką. Wystarczy z niej umiejętnie korzystać…
O Księgach Drzewnych, XVI- wiecznych doktorach i leczeniu kiły, czyli Historie w pigułce dzielą się wakacyjnymi, całkowicie subiektywnymi, odkryciami w Sandomierzu.
W „Farmakologii felczerskiej” z 1910r. Oks opisuje surowiec następująco: „Cantharides, muchy hiszpańskie . Silnie podrażniające, odciągające, moczopędne, namiesięczne. Mocno podrażnia nerki! Wyższe dawki 0,05 pro dosi—0,10 pro die”. I oznacza surowiec jako szczególnie niebezpieczny.
Wpis powstawał stopniowo, i również stopniowo publikowany był na fanpage’u, oznaczony jako #dawneleki. A teraz czas zebrać powstałe w tym temacie teksty […]
Insulina, czyli sprawca całego zamieszania, to hormon wydzielany przez komórki beta trzustki. Jest kluczem, bez którego komórka nie dostanie glukozy, czyli źródła energii z pożywienia. Bez insuliny glukoza krąży we krwi i nie jest w stanie dostać się do komórek ciała. Pożywienia w bród, a organizm głoduje. Popatrzcie na zamieszczone zdjęcia pierwszych pacjentów leczonych insuliną: te dzieci są totalnie wycieńczone, zagłodzone, mimo, że poziomy cukru w ich krwi osiągały horrendalne wartości.
„Leki” w sam raz na ciężki poniedziałek. Czyli na powrót do pracy po urlopie, na poranne szykowanie dzieci do przedszkola i szkoły, na złe oceny i uwagi z zachowania, na bałagan, zimowe rachunki za gaz i małą ilość słońca 😉 Usiądźcie wygodnie, w ogóle koniecznie usiądźcie… Inaczej odlecicie w kosmos już od samego czytania.
W 1951r do Royal Alexandra Hospital for Children trafił 10-miesięczny chłopiec. Przez ponad 30 godzin płakał i wymiotował, nie reagując na żadne leczenie, po czym zmarł. Przez kolejnych 11 lat, do tej samej placówki, trafiło jeszcze dwadzieścioro dzieci z podobnymi objawami. Patolog, dr Reye, oglądający potem ich tkanki pod mikroskopem, nie widział śladu infekcji. Obserwował za to uszkodzenie wątroby i mózgu w sposób, którego sam nigdy jeszcze nie widział, ani na temat którego nie znalazł żadnych doniesień w literaturze medycznej.
… czyli pogoń za urodą nie ustaje…
Do każdego plutonu AK był przydzielony patrol sanitarny. Poruszał się on za plutonem, udzielał pierwszej pomocy rannym i transportował ich do najbliższych punktów ratunkowych. Patrolową, czyli przełożoną patrolu, mogła zostać albo dyplomowana pielęgniarka, albo specjalnie wyszkolona sanitariuszka. Zawartość torby „zwykłej” sanitariuszki różniła się od zawartości torby patrolowej.
W 1971r światło dzienne ujrzał raport z badań Sir Johna Vane i współpracowników. Odkryli oni dlaczego aspiryna działa przeciwbólowo, przeciwzapalnie a także przeciwpłytkowo. No fantastycznie, powiecie, ale o co chodzi? Jakie to ma znaczenie dla zwykłego człowieka? Otóż, jak się okazuje, kolosalny!
Dziś prawdziwy dawny przepis na pigułki, choć wcale nie tak stary, bo z początków XX w; pochodzi z Farmakologii felczerskiej doktora B.A. Oksa, wydanej w 1910r
Spędziłam dziś przedpołudnie w poradni ortopedycznej. Ze sobą. Nie pytajcie🤷 Życie. I tak stojąc i czekając na swoją kolej na prześwietlenie rentgenowskie ☢️☢️☢️ uświadomiłam sobie, że oto stoję w kolejce do piękna.
Studzimy emocje. Dziś spokojna, przepraszam: „spokojna” pierwsza część historii powstania i stosowania jednego z najsłynniejszych leków na świecie. Na początku była wierzba […]
Wpis ukazał się 26 czerwca 2020 na stronie fb bloga i wywołał dużo emocji. I to niekoniecznie takich, o które mi chodziło, […]
Brzmi, jak przepis na morderstwo? A to był przepis na leczenie i piękno 🙂 Nieskazitelna biel Opalenizna przez całe wieki była passe. […]
To miał być krótki wpis, taki akurat na #pigułkęwponiedziałek, o tablicy Mendelejewa w leczeniu i upiększaniu. Ludzkość jednak jest niezwykle pomysłowa, jeśli […]
Nie to, że chciałabym jakoś podkopywać Wasza motywację do pracy, i to w dodatku z poniedziałku z rana. Ale nauka wymaga poświęceń. […]
Mało kto wie, że Rosja Sowiecka w latach 60 XX wieku, miała swoich dwóch bohaterów narodowych. Jednym z nich był Jurij Gagarin, […]
Trzecia, i ostatnia część historii o dżumie. Tym razem przeczytacie, czym ją leczono. Może róg jednorożca? A może amulecik? Proszę Państwa, do […]
#pigułkawponiedziałek Zaległa #pigułkawponiedziałek , na fb ukazała się 16 marca. Głowa mnie rozbolała od tych wszystkich doniesień. Ponieważ nie ma to, jak […]
The black death. Watercolour by Monro S. Orr. Credit: Wellcome Collection. Attribution 4.0 International (CC BY 4.0) Dziś długo, a i tak […]
Mówią, że najtrudniej zacząć. Osobiście uważam, że najtrudniej nie zaczynać… Mam na imię Dorota, jestem praktykującą farmaceutką i kierownikiem apteki. Siedzę w […]